Różowe piaski Elafonisi

Ostatnim miejscem, do którego zmierzamy podczas naszej krótkiej podróży po Krecie jest położone na południu wyspy Elafonisi. Droga z Kissamoss wiedzie przez Wąwóz Topolia, który sam w sobie stanowi atrakcję. Wąska, kręta droga ograniczona przez skały i przepaść dostarcza nam wyjątkowych wrażeń. W tym momencie cieszymy się, że jedziemy autobusem i możemy ze swobodą rozkoszować się pięknym krajobrazem. Podróż mija nam wyjątkowo szybko – już po godzinie jesteśmy na miejscu.

Elafonisi to malutka miejscowość z wielkim potencjałem. Jej wyjątkowość drzemie w położonej nieopodal małej wysepce Elafonisi i obfitej w różowe piaski lagunie. Tutejsze dobra naturalne wpisane są na listę Natura 2000 jako unikatowy rezerwat przyrody.

Baza noclegowa jest tu niewielka, ale udaje się nam zarezerwować na jedną noc mały pokoik z łazienką. Dzięki temu możemy spokojnie połazić i pozwiedzać, a później oddać się plażowaniu i kąpielom morskim ?.

Elafonisi wydaje się być miejscem idealnym. Piękne widoki, ciepła, płytka woda, skały wokół których pływają ryby (można snurkować ?), miękki piasek, a dla osób preferujących aktywny wypoczynek wytyczone w górach szlaki turystyczne. Jedynym minusem są turyści. Już przed sezonem jest ich całkiem sporo i nie chcemy nawet wyobrażać sobie, jak ciasno musi tu być w lipcu czy sierpniu.

 

Greckie wakacje – dzień 6-7.
Data wyjazdu: Maj/Czerwiec 2016